W naszych codziennych relacjach i wyborach nieufność pojawia się wyjątkowo często. Zeszłoroczny raport CBOS wskazuje, że 62% ankietowanych nie ufa innym ludziom, a średni poziom zaufania od wielu lat pozostaje poniżej zera. W takiej atmosferze łatwo o rezerwę wobec mediów, instytucji czy specjalistów. Wynika to nie z ich rzekomej niewiarygodności, lecz z przeciążenia informacjami i sprzecznymi komunikatami, które zalewają przestrzeń publiczną. Gdy poczucie chaosu narasta, rośnie też potrzeba oparcia się na tym, co można sprawdzić, zmierzyć i potwierdzić – również w opiece zdrowotnej. To rzetelna wiedza oraz ugruntowana praktyka decydują o tym, czy pacjent ma zapewnione bezpieczeństwo, więc nowoczesna medycyna sięga nie tylko po doświadczenie kliniczne, ale również po wytyczne postępowania i systemy certyfikacji. One porządkują sposób pracy i pokazują, że stosowane działania spełniają wymagania jakości. Skoro pewność w systemie ochrony zdrowia wyrasta ze znajomości tych reguł, przyszły fizjoterapeuta powinien wiedzieć, które standardy oraz certyfikacje pomogą mu działać swobodnie oraz odpowiedzialnie.