Pięć przykładów biznesów, które narodziły się ze studenckich kontaktów

Rozmowy na uczelni a CV

Coraz częściej w rozmowach akademickich oraz w świecie pracy pojawia się termin networking. Nie oznacza on jedynie modnego sloganu ani wyścigu o największą liczbę wizytówek. To przede wszystkim umiejętność nawiązywania i rozwijania więzi opartych na wzajemnym wsparciu oraz wymianie doświadczeń.
Na pozór zwyczajne sytuacje – krótka pogawędka przy kawie, wspólne przygotowywanie projektu na zajęciach czy udział w warsztatach – potrafią stać się zalążkiem wartościowej sieci znajomości. To właśnie one często przynoszą wymierne efekty w przyszłej karierze.

Studia stanowią doskonały moment, aby zacząć świadomie korzystać z networkingu. W tym czasie studenci spotykają ludzi o odmiennych pasjach, umiejętnościach i spojrzeniach na rzeczywistość. Takie otoczenie sprzyja współdziałaniu i otwiera dostęp do kolejnych inicjatyw. Rozległość i jakość zbudowanych relacji sprawiają, że networking odgrywa ogromną rolę przy poszukiwaniu pierwszej pracy po ukończeniu studiów.

5 studenckich projektów, które zmieniły świat

Networking ma największą siłę wtedy, gdy obie strony okazują otwartość, potrafią słuchać i dzielą się pasją do podobnych tematów. Uczelnia stanowi w tym kontekście wyjątkowe środowisko – rozmowy na przerwach, wspólne projekty czy spotkania w akademiku przeradzają się w inicjatywy o międzynarodowej randze. Wiele znanych dziś marek rodziło się właśnie z takich spotkań. Ich początkowym zasobem nie były środki finansowe, lecz sieć znajomości, która dawała odwagę i inspirację do działania. Poniżej znajdziesz pięć przykładów firm dowodzących, że studenckie kontakty potrafią otworzyć drzwi do globalnego sukcesu:

Facebook – ogromna sieć społeczności
Na Harvardzie kilku studentów, z Markiem Zuckerbergiem na czele, stworzyło prosty serwis mający ułatwiać komunikację na uczelni. Pomysł, który początkowo funkcjonował jedynie w murach akademika, szybko zyskał popularność i otworzył drogę do czegoś znacznie większego. Dziś platforma ta stała się globalnym zjawiskiem – miliardy ludzi wykorzystują ją do dzielenia się treściami, utrzymywania relacji oraz tworzenia społeczności o najróżniejszych zainteresowaniach.
Yahoo – pionier internetu
Na Uniwersytecie Stanforda dwóch studentów, Jerry Yang i David Filo, zaczęło tworzyć katalog stron internetowych, który miał uporządkować rosnące zasoby sieci. Z małego studenckiego projektu narodził się serwis, który w latach 90. wyznaczał kierunki rozwoju internetu. Yahoo szybko przerosło pierwotne założenia i stało się globalnym miejscem poszukiwania informacji, komunikacji oraz rozrywki.
Microsoft – technologiczny gigant
Bill Gates i Paul Allen, zafascynowani światem komputerów, w czasie studiów połączyli siły, aby zrealizować wspólną wizję. Chcieli sprawić, żeby dostęp do nowych technologii nie ograniczał się do wąskiego grona pasjonatów. Ich inicjatywa szybko przerodziła się w firmę, która zmieniła codzienność milionów użytkowników. Microsoft z systemem Windows i pakietem Office wszedł niemal do każdego domu i biura, a studencka pasja urosła do rangi globalnej potęgi.
Dropbox – rewolucja w przechowywaniu plików
Obecnie miliony osób przechowują w nim dokumenty, zdjęcia czy projekty, mając dostęp z dowolnego miejsca. Początki sięgają czasów studenckich na MIT, gdzie Drew Houston i Arash Ferdowsi szukali sposobu na uporządkowanie materiałów potrzebnych im do nauki. Z prostej potrzeby narodziło się narzędzie, które szybko zdobyło popularność i stało się symbolem pracy w chmurze.
Dell – komputerowa rewolucja z akademika
Michael Dell rozpoczął działalność w pokoju akademika Uniwersytetu w Austin, samodzielnie składając komputery dopasowane do oczekiwań klientów. Bez rozbudowanej infrastruktury i dużych nakładów finansowych, bazując jedynie na własnej wizji i kontakcie z odbiorcami, stworzył markę, która szybko zdobyła zaufanie rynku. Firma Dell rozrosła się do jednego z największych producentów komputerów osobistych na świecie.

Rodzime startupy z akademickimi korzeniami

Historie międzynarodowych marek potrafią zachwycić, lecz nie brakuje również polskich przykładów przedsięwzięć, które rozwinęły się dzięki umiejętnemu korzystaniu z kontaktów. Wcale nie trzeba przenosić się do Doliny Krzemowej, aby zbudować projekt o dużym zasięgu, wykorzystując relacje nawiązane w czasie studiów.

Dobrym dowodem jest Base – narzędzie CRM stworzone we Wrocławiu przez studentów, które po kilku latach trafiło w ręce Zendesk. Inną opowieścią pozostaje Brainly, zapoczątkowane w Krakowie przez grupę młodych ludzi,którzy dostrzegli, że uczniowie i studenci chętnie dzielą się pomocą w nauce. Z ich inicjatywy powstała platforma edukacyjna, z której korzystają miliony osób na całym świecie. Warto przywołać również DocPlanner, jeden z najlepszych polskich startupów umożliwiający rezerwację wizyt lekarskich online. Choć projekt nie narodził się na uczelni, to więzi i wzajemne zaufanie zbudowane jeszcze podczas studiów dały twórcom silną bazę do późniejszej współpracy i sukcesów w biznesie.

Rada dla studentów

Codzienne sytuacje potrafią stać się impulsem do stworzenia nowych rozwiązań. Wystarczy dostrzec, co można ulepszyć, a następnie podzielić się pomysłem ze znajomymi ze studiów. Z rozmów w przerwie między wykładami i wymiany doświadczeń rodzą się koncepcje, które z czasem mogą przerodzić się w biznesowe przedsięwzięcia.

Relacje stają się kontaktami, znajomości pozostają znajomościami

Networking nie sprowadza się do śledzenia profili na Instagramie ani do rozdawania wizytówek. Jego siła tkwi przede wszystkim w relacjach, które z czasem mogą przerodzić się w realne możliwości. Warto zwrócić uwagę na ten aspekt już podczas studiów – właśnie wtedy spotykamy najbardziej zróżnicowaną grupę osób, otwartych na rozwój i wymianę wiedzy. Jak więc tworzyć sieć kontaktów, która przetrwa próbę czasu? Przyjrzyjmy się trzem elementom nadającym jej prawdziwą wartość:

Rozwój i motywacja – studia to etap, gdzie spotykają się osoby o różnych zdolnościach i pasjach. Wspólne projekty, rozmowy i dzielenie się poglądami nie tylko pobudzają wyobraźnię, ale też zachęcają do doskonalenia umiejętności. Takie środowisko sprzyja inspirowaniu się, a w przyszłości może stać się źródłem przełomowych pomysłów na rynku pracy.
Zaufanie – w trakcie studiów szybko widać, kto traktuje poważnie obowiązki. Uczciwość, konsekwencja w działaniu i komunikatywność sprawiają, że inni zaczynają postrzegać cię jako osobę wiarygodną. To właśnie takie osoby otrzymują propozycje atrakcyjnej współpracy.
Wspólny kontekst – osoby, które przeszły podobną ścieżkę edukacyjną czy zawodową, łatwiej odnajdują wspólny język. Zbliżone doświadczenia, naturalna swoboda rozmów i możliwość wymiany spostrzeżeń tworzą grunt pod dalsze relacje w środowisku biznesowym.

Networking w praktyce – start już na uczelni

Nie odkładaj rozwijania kontaktów na później. Raport CBOS pokazuje, że Polacy od dawna zwracają uwagę na ogromne znaczenie znajomości w poszukiwaniu zatrudnienia. Okres studiów to idealny czas na poznawanie osób, które w przyszłości mogą stać się twoimi współpracownikami, wspólnikami w biznesie albo wsparciem na drodze zawodowej. Już teraz masz wiele możliwości:

Angażuj się w projekty społeczne i wolontariat – zyskasz okazję do spotkania ludzi o podobnych pasjach, nauczysz się pracy zespołowej, szukania kompromisu i wykorzystywania wiedzy innych.
Odwiedzaj konferencje, warsztaty oraz wydarzenia na uczelni – to szansa na pierwsze profesjonalne kontakty i zaprezentowanie swoich umiejętności przed większą publicznością.
Bądź aktywny w sieci – grupy tematyczne w mediach społecznościowych czy fora branżowe umożliwiają wymianę doświadczeń, prezentację własnych osiągnięć i spotkanie osób o podobnych zainteresowaniach.
Korzystaj z praktyk i staży – nawet krótkie doświadczenia zawodowe otwierają drzwi do nowych relacji, pozwalają poczuć się pewniej w świecie pracy i poznawać osoby z branży.

Nie traktuj networkingu jak kolekcjonowania znajomości dla własnej korzyści. Liczy się autentyczna relacja, która może otworzyć drogę do wymarzonej kariery albo wspólnego biznesu. Nierzadko przyjaźń, partnerstwo czy wspólne spędzanie czasu poza murami uczelni sprawiają, że współpraca zawodowa staje się bardziej satysfakcjonująca.

Podsumowanie

Studia to coś więcej niż wkuwanie materiału przed egzaminami – to także wyjątkowy moment, w którym spotykasz ludzi mogących odegrać ważną rolę w twojej przyszłości zawodowej. Historie takich marek jak Facebook, Google czy Reddit dowodzą, że wielkie pomysły rodzą się często z relacji zbudowanych właśnie na uczelni. Angażuj się w projekty, bierz udział w wydarzeniach, rozmawiaj z osobami o różnych doświadczeniach i spojrzeniach na świat. Twoja sieć znajomości to prawdziwa siła – pamiętaj, że zwykła rozmowa w akademiku może stać się pierwszym krokiem do stworzenia biznesu, o którym marzysz.

Źródła:

Źródło: Aplikuj.pl